Header
11 kwietnia 2012
Detailing Porsche 911 turbo
Bohaterem dzisiejszej relacji z procesu detailingu jest Porsche 911 turbo. Cały proces i opis zostały wykonane przez Shine Factory. Więcej szczegółów o salonie dostępne pod adresem: Shine Factory
Witajcie!
Odwiedziło Nas wyjątkowe auto, więc chętnie pokażemy Wam krótką fotorelację z prac. Prace zaczęliśmy od porządnego oczyszczania auta, ponieważ kilka dni wcześniej miało ściąganą folię z lakieru. W dalszym ciągu we wszelkich szczelinach i mało dostępnych miejscach, prócz standardowych zabrudzeń, zostało po folii sporo kleju. Lakier nie posiadał dużo zarysowań i niedoskonałości, lecz te które już napotkaliśmy były dość głębokie. Prawdopodobnie niedoskonałości lakieru w znacznym stopniu powstały od usuwania kleju po wspomnianej folii. Sporo czasu zajęło nam oczyszczenie nadkoli i felg, na których było mnóstwo wżartego pyłu hamulcowego czy poprzyklejanego asfaltu. Zajęliśmy się także oczyszczeniem silnika oraz całego wnętrza auta wraz ze skórzaną tapicerką.
Zaraz po przyjeździe.
Najpierw aktywna piana
Po standardowym myciu, glinkowanie.
Następnie zajeliśmy się nadkolami i felgami.
Po oczyszczaniu zaciski zabezpieczyliśmy woskiem Chemical Guys Wheel Guard
Felgi, bardzo mocno obklejone, smołą, klejem po odważnikach, opiłkami z tarcz i klocków... na zdjęciach nie do końca widać, czarny kolor skutecznie ukrywa wszelkie naleciałości. Jednak po oczyszczeniu felgi zmieniły się nie do poznania.
Chwilę spędziliśmy na końcówkami wydechu
silnikiem..
wnętrzem i nie tylko..
Okej, możemy przejść do korekty lakieru.
Po korekcie, zabezpieczenie woskiem
Efekt końcowy
Dziękuje za uwagę. Mam nadzieję że, także Wam efekt końcowy przypadł do gustu bo wg. nas naprawdę wyszedł wyjątkowo, może to przez wrażenie jakie robi samo aut, może przez piękny lakier który dopieściliśmy.
Pozdrawiamy!
Jak podobają się Wam efekty pracy? Według mnie praca jest na najwyższym, światowym poziomie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam te zestawienia pół na pół w trakcie pracy:D
OdpowiedzUsuńBTW Jakby nie było 911 jeszcze przed detailingiem wyglądało lepiej niż większość aut na polskich drogach:P
Ciekawe jest to, w jaki sposób oni robią korekty lakieru, bo efekt jest znakomity :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do śledzenia bloga, zapewniam że pojawią się instrukcje przeprowadzania korekty, prawidłowego mycia i innych ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Efekt końcowy robi wrażenie
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńSamochód prezentuje się genialnie. Nie mogło być inaczej
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego i fajnego artykułu.
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia. Ten wpis jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis. Przydatne informacje
OdpowiedzUsuńRóżnica jest niesamowita. Wygląda teraz jak z salonu.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńNiesamowicie mi się on podoba.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńOch, co za piękny samochód
OdpowiedzUsuń